• 12 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Czekolady. Jest on nie tylko okazją do zjedzenia ulubionej tabliczki. To także dobry moment, by poznać warunki pracy rolników uprawiających kakao.

    Europa jest największym eksporterem słodyczy wytwarzanych z kakao na świecie i odpowiada za ponad 76% światowej sprzedaży. W tym zestawieniu Polska zajmuje czwarte miejsce. Na szczycie listy znajdują się Niemcy, Belgia i Włochy. Statystyczny Polak każdego roku zjada 5,2 kg czekolady, czyli ponad 52 tabliczki. Wielu konsumentów nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że czekolada, jaką znamy, ma przed sobą niepewną przyszłość i w najbliższym czasie może stać się luksusowym towarem.

    Według danych Fundacji Fairtrade Polska, aż 60% ziaren kakao na światowym rynku pochodzi z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie uprawiane są na małym pasie w promieniu 10 stopni od równika. Jest tam wystarczająco gorąco i wilgotno, by ziarna mogły się rozwijać. Uprawa kakao to źródło utrzymania dla 5,5 miliona rolników i około 40 milionów zatrudnionych na plantacjach pracowników najemnych. Praca ta jest niezwykle wymagająca. Kakaowce są delikatne i wrażliwe na zmiany klimatyczne, przez co rolnicy muszą chronić drzewa przed zbyt silnym działaniem wiatru i promieniami słonecznymi, jak również przed szkodnikami i chorobami.

    Niestety, przeciętny rolnik, zajmujący się uprawą kakao, zarabia mniej niż 1 dolara dziennie. Takie dochody nie pozwalają kupować nowego sprzętu czy brać udziału w szkoleniach na temat nowych metod upraw, które pomogłyby zwiększyć przychody. Dodatkowo średni wiek rolników uprawiających kakao wynosi obecnie ponad 50 lat, ponieważ młodsze pokolenie nie jest zainteresowane tym zajęciem z powodu niskich dochodów. Oprócz tego w sektorze kakaowym codziennością są nierówne traktowanie płci czy praca dzieci.

    Świadomość konsumentów przekłada się na rynkowe wyniki. W 2020 roku sprzedaż hurtowa netto produktów z kakao z certyfikatem Fairtrade osiągnęła w Polsce wartość 424 mln złotych, co stanowi 83% sprzedaży wszystkich produktów Fairtrade. Choć w ostatnich miesiącach wzrosły ceny wielu produktów, to paradoksalnie nie zniechęca to konsumentów do kupowania czekolady wytwarzanej na zasadach fair, za którą trzeba zapłacić więcej niż za podobne słodycze bez certyfikatu.

    Fairtrade to system certyfikacji, który działa w rejonach, gdzie uprawia się m.in. kakao. Powstał po to, by wspierać lokalną przedsiębiorczość przez zapewnienie rolnikom środków utrzymania, uczciwych cen za produkty i stabilnych warunków eksportu towarów, a także po to, by dbać o środowisko.

    źródło: Fairtrade Polska

    Udostępnij