Około 25-letni mężczyzna wpadł pod pociąg w Sędziejowicach. W stanie krytycznym trafił do łódzkiego szpitala.
Do tragedii doszło 4 marca około godz. 5.50 w Sędziejowicach (przy ul. Leśnej). Pod pociąg towarowy wpadł młody mężczyzna.
Maszynista od razu zatrzymał pojazd i wezwał odpowiednie służby. Strażacy wyciągnęli młodego mężczyznę. Założyli mu kołnierz ortopedyczny i przekazali przybyłym na miejsce lekarzom. W stanie krytycznym, z wieloma obrażeniami, zabrano go do szpitala w Łodzi.
Po Sędziejowicach rozniosła się plotka, że była to próba samobójcza.