• Władze gminy oraz powiatu chwalą się inwestycjami drogowymi. To oczko w głowie samorządowców. Niestety, w dalszym ciągu jest sporo nawierzchni, które wołają o pomstę do nieba.

     

    Ulica Szadkowska w Wiewiórczynie to droga tuż przy torach kolejowych. PKP prowadzi tam prace remontowe i ciężkie sprzęty rozjeżdżają nieutwardzoną nawierzchnię. Po opadach deszczu tworzy się błoto. Mieszkańcy tracą nerwy.

    – Tory mają być odnawiane, a stacja unowocześniona. Inwestor zwozi wielkie i ciężkie betonowe konstrukcje do torów. Materiały przywożą tiry. Niestety, jest to jedyna droga dojazdowa w okolicy. Nie posiada asfaltu i jeszcze te tiry rozjeżdżają drogę, że nie da się już przejść przez to błoto. Dziennie przejeżdża około 30-40 tirów. Zamiast jechać powoli, gnają i chlapią. Mieszkańcy zbierali podpisy, ale bezskutecznie. Asfaltu się tutaj chyba nie dorobimy – opowiada rozgoryczona mieszkanka.

    Urząd Miejski twierdzi, że zdaje sobie sprawę z problemu i stara się nakłonić PKP do naprawienia szkód.

    – Kilka dni temu nasz pracownik udał się tam na wizję lokalną. Faktycznie nie wygląda to ciekawie. Ponadto zgłosiło się do nas PKP w sprawie wytyczenia objazdu ulicą Szadkowską w przypadku zamknięcia przejazdów na czas remontu. Postawiliśmy im określone warunki. Zgodzimy się, jeśli utwardzą drogę tłuczniem. Muszą naprawić nawierzchnię, która przez remont uległa dużemu zniszczeniu – mówi Krzysztof Nowakowski, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i zarządu dróg Urzędu Miejskiego w Łasku.

    Niestety, konkretna data wprowadzenia objazdu nie jest jeszcze znana. Urząd ma więc zobligować PKP do bieżącego naprawienia nawierzchni.

     

    Nerwy tracą również mieszkańcy Wronowic. Wjazd od strony Kolumny do tej miejscowości jest jak ser szwajcarski. Dziura na dziurze. Kierowcy klną pod nosem, ale, niestety, na pewno przez kolejny rok droga nie zostanie wyremontowana.

    – W tym roku kilkakrotnie łataliśmy ubytki. Taka naprawa nie starcza jednak na długo. Koło się więc zamyka – usłyszeliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg.

    Wszystko więc w rękach starostwa i zarządu powiatu łaskiego. Niestety, mieszkańcy na kompleksową naprawę będą musieli jeszcze zaczekać.

    – W 2018 roku zaczniemy od przebudowy skrzyżowania na ulicy Ogrodowej w Kolumnie wraz z odwodnieniem. Niestety, na całą drogę pieniędzy nie starczy. Mieszkańcy Wronowic będą musieli jeszcze poczekać. Mamy oczywiście tę drogę na uwadze i na przestrzeni lat na pewno będzie zrobiona – powiedział nam wicestarosta Marek Krawczyk.

    Udostępnij