70-letni mężczyzna został wyłowiony w stawie w Czestkowie B.
Do tragedii doszło 4 sierpnia. Dryfującego na wodzie 70-letniego mieszkańca Andrespola o godz. 8.30 zauważyli sąsiedzi posesji znajdującej się za zbiornikiem wodnym. Natychmiast wezwano policję i lekarza, który stwierdził już zgon, ale nie wykluczył udziału osób trzecich.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura i policja z Łasku. Mężczyzna widziany był jeszcze dzień wcześniej na posesji. Nieoficjalnie mówi się, że poraził go prąd i wpadł do wody. Póki co są to na razie spekulacje.
