• Ponad 2 promile miała młoda matka, która w takim stanie „opiekowała” się dwójką swoich dzieci. Kobieta zadzwoniła na pogotowie informując o tym, że jej 2-letni syn połknął leki. Dziecko zostało śmigłowcem przetransportowane do szpitala w Łodzi. O sprawie powiadomiono sąd rodzinny. Nieodpowiedzialna matka usłyszała zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia.

    Do zdarzenia doszło 14 sierpnia 2017 roku w jednym z domów na terenie gminy Buczek. Dyspozytor pogotowia powiadomił łaskich stróżów prawa o tym, że 2-letnie dziecko zażyło leki, a matka sprawująca nad nim opiekę była nietrzeźwa. Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu 29-letnią matkę i drugie dziecko. 2-letni chłopiec był już transportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do jednego z łódzkich szpitali. Zachowanie kobiety wskazywało, że mogła być pod wpływem alkoholu, więc policjanci zbadali jej stan trzeźwości. Okazało się, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.  Drugie z dzieci zostało przekazane pod opiekę rodziny, zaś nietrzeźwa matka noc spędziła w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia. 29-latka popełniła to przestępstwo w warunkach tak zwanej „recydywy” i grozić jej może kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

    Udostępnij