• Referendum swoje, a życie swoje. W szóstym dniu strajku łaskie przedszkola wróciły do pracy.

     

    Wyniki referendum ujawniły, że do strajku chciało przystąpić 25 placówek oświatowych z terenu powiatu łaskiego: Przedszkole Publiczne nr 1 w Łasku, Przedszkole Publiczne nr 3 w Łasku, Przedszkole Publiczne nr 4 w Łasku, Przedszkole Publiczne nr 6 w Łasku, Szkoła Podstawowa nr 1 w Łasku, Szkoła Podstawowa nr 5 w Łasku, Szkoła Podstawowa w Bałuczu, Szkoła Podstawowa w Okupie, Szkoła Podstawowa w Wiewiórczynie, Publiczne Gimnazjum nr 1 w Łasku, Publiczne Gimnazjum nr 2 w Łasku, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Kolumnie, I Liceum Ogólnokształcące w Łasku, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Łasku, Zespół Szkół Mundurowo-Technicznych w Ostrowie, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Łasku, Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna w Łasku, Gminne Przedszkole w Buczku, Szkoła Podstawowa w Buczku, Szkoła Podstawowa w Czestkowie, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Sędziejowicach, Zespół Szkół w Marzeninie, Zespół Szkół Rolniczych w Sędziejowicach, Szkoła Podstawowa w Chociwiu, Zespół Szkół w Kwiatkowicach.

     

    W całej Polsce zdecydowana większość nauczycieli poparła strajk. Mimo licznych rozmów, rząd nie dogadał się ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. 8 kwietnia doszło do ogólnopolskiego protestu. Wielu rodziców bało się, czy egzamin gimnazjalny i ośmioklasisty dojdzie do skutku. Co prawda nauczyciele pojawili się w szkołach, ale nie przeprowadzali lekcji. Jeszcze przed rozpoczęciem strajku burmistrz Gabriel Szkudlarek zapewniał, że każde dziecko zaprowadzone do placówki otrzyma wymaganą opiekę.

    Już pierwszego dnia strajku do pracy przystąpili nauczyciele z Przedszkola Publicznego nr 6. Pojawiło się tam ponad 50 dzieci. W związku z tym nauczyciele zawiesili protest. W „jedynce” oraz „trójce” rodzice przyprowadzili kilkoro maluchów. Zaopiekowała się nimi dyrekcja. Podobna sytuacja była w łaskich podstawówkach. Najwięcej uczniów pojawiło się w Szkole Podstawowej nr 5 (19). Zajęli się nimi niestrajkujący nauczyciele. Taka liczba uczniów pojawiła się również w Gimnazjum nr 2. Nimi opiekowali się dyrektorzy. Nikt nie posłał dzieci do szkoły w Okupie i Bałuczu. Jedno dziecko pojawiło się w Wiewiórczynie. Objazd szkół zrobił burmistrz Gabriel Szkudlarek.

    Drugiego dnia do strajku przystąpiło PP nr 6. W placówkach pojawiło się mniej dzieci niż pierwszego dnia. Żaden uczeń nie przyszedł do łaskiego gimnazjum. W trzecim dniu bez problemu odbył się egzamin gimnazjalny. Urząd Miejski w Łasku poradził sobie z obsadą komisji egzaminacyjnej. Oddelegowane zostały urzędniczki, które mają wymagane uprawnienia. W gminie Sędziejowice na czas egzaminu zawieszono strajk. Nauczyciele nie chcieli brać „zakładników” w postaci uczniów.

    – Tym samym nauczyciele potwierdzili, że dobro uczniów jest dla nich sprawą najważniejszą – twierdzi wójt Dariusz Cieślak.

     

    W piątym dniu strajku było już wiadomo, że od 15 kwietnia ma być zawieszony protest w PP nr 6. 13 kwietnia podjęto decyzję, że od strajku odstąpią przedszkola (PP nr 1, PP nr 3). W poniedziałek wszystkie przedszkola w Łasku wróciły do pracy. W dalszym ciągu protestują łaskie szkoły. 15 kwietnia strajk na jeden dzień zawiesiła szkoła w Bałuczu.

    Egzamin ośmioklasisty również odbył się bez problemu. Do egzaminu przystąpiło 226 uczniów (SP 1 – 59 uczniów, SP 5 – 76 uczniów, SP nr 4 w ZSO – 37 uczniów, SP w Wiewiórczynie – 19 uczniów, SP w Bałuczu – 14 uczniów i w SP w Okupie – 21 uczniów).

    Od 16 kwietnia do pracy wraca również Zespół Szkół Rolniczych w Sędziejowicach. Na oficjalnej stronie szkoły można przeczytać oświadczenie: „Mając świadomość w jak trudnej sytuacji znaleźli się nasi uczniowie, zwłaszcza klas czwartych, podjęliśmy decyzję o wznowieniu zajęć edukacyjnych z dniem 16 kwietnia 2019. Umożliwi to klasyfikację i da możliwość przystąpienia do egzaminów maturalnych naszych absolwentów. Nadal jednak popieramy akcję protestacyjną nauczycieli i pracowników oświaty. Oburzeni jesteśmy postawą polityków odpowiedzialnych za kształtowanie nowego polskiego pokolenia. Przypominamy słowa premier Beaty Szydło wypowiedziane całkiem niedawno: „To jest zawód, który wymaga wielkiego szacunku i chcemy zrobić wszystko, ażeby ten zawód był tak postrzegany. Byście mieli poczucie tego, że wasza praca jest szanowana, że to właśnie wy – nauczyciele – jesteście elitą polskiego społeczeństwa, ludzie związani z oświatą. Bo to od waszej pracy i zaangażowania zależy jak Ci młodzi ludzie później poradzą sobie w życiu i jakie będą prezentowali postawy. A więc od tego zależy przyszłość naszej ojczyzny”. W naszej ocenie sytuacja, w której znaleźli się uczniowie i nauczyciele, przeczy wypowiedzianym słowom. Dla nas jednak dobro uczniów i przyszłość Rzeczypospolitej jest ważniejsza niż krótkoterminowe wyborcze cele polityków. W ten sposób chcemy pokazać, że los naszych uczniów jest dla nas priorytetem”.

     

    Nie da się ukryć, że strajk rodzi wiele problemów dla rodziców oraz pracodawców. Warto wiedzieć, że można dostać płatny urlop na podstawie druku Z-15. W związku z nieprzewidzianym zamknięciem szkoły rodzicom, zarówno ojcom, jak i matkom, przysługuje zwolnienie podobne jak w przypadku chorego dziecka. Umożliwia to Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 roku. Dotyczy ono wszystkich objętych ubezpieczeniem chorobowym. Zwolnienie wystawiane jest z konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat. Rodzice mogą skorzystać także z urlopu wypoczynkowego oraz tzw. „na żądanie”.

    Udostępnij