Ponad 16 tysięcy złotych udało się zebrać podczas marszobiegu charytatywnego na rzecz Sławka Akimowa, który odbył się 11 listopada.
Zawodnicy wystartowali sprzed kościoła św. Faustyny w Łasku, meta była przy Szkole Podstawowej w Teodorach. Pokonali dystans około 5 kilometrów.
Sławek uległ poważnemu wypadkowi. Jadąc na rowerze, wjechał w zaparkowaną ciężarówkę. Od tej pory jego najbliżsi i znajomi walczą, aby stan zdrowia chłopaka poprawił się. Niestety, rehabilitacja jest niezwykle kosztowna. Dlatego Stowarzyszenie APC „Akcja dla kolarstwa” oraz Wiejskie Stowarzyszenie „Nasze Sprawy” postanowiły zorganizować marszobieg połączony ze zbiórką pieniędzy.
Zawodnicy zmierzyli się z trasą pieszo, na rolkach, deskorolkach, idąc z kijkami, jadąc rowerem, motorem, a nawet na… wózku sklepowym czy prowadząc na smyczy psy. Styl był dowolny, cel jeden – pomóc Sławkowi.
– Mamy wspaniałą społeczność lokalną. Ponad siedemset osób zmobilizowało się, by przyjść i pomóc Sławkowi! Wszystko przeszło nasze oczekiwania – cieszy się Julia Sobór, dziewczyna Sławka.
– W imieniu Sławka, który już widział zdjęcia i filmiki z tej wspaniałej imprezy charytatywnej, po stokroć dziękuję wszystkim, którzy znaleźli czas i chęci, dając kawałeczek swojego serca. Jesteście wspaniali! – podsumowała jego siostra.
Po zakończeniu marszobiegu na zmęczonych zawodników czekał ciepły posiłek – był żurek, grochówka, bigos, chleb ze smalcem i ciasto.
no.
foto: Monika Wdowińska
Tłum chętnych, aby pomóc
