• 36-letni policjant z KKP w Łasku, będąc po służbie, z pomocą przechodnia zatrzymał dwóch sprawców zniszczenia aut.

    W piątek, 25 sierpnia, około godz. 23.40 policjanci z pabianickiej patrolówki pojechali na ulicę Łaską, gdzie doszło do uszkodzenia mienia. Zgłaszającym zdarzenie był 36-letni funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Łasku.

    – Mundurowy, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył dwóch nietrzeźwych mężczyzn idących wzdłuż zaparkowanych pojazdów. Obaj zachowywali się bardzo głośno. W pewnym momencie policjant dostrzegł, że kopią w auta, uszkadzając w nich lusterka. Mimo że wracał z zakupów i był sam, nie zawahał się zareagować – relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice. – Widząc zdarzenie, poprosił o pomoc przechodnia. Ten, nie zważając na możliwe zagrożenie, udzielił mu wsparcia.

    Wandale, widząc, że w ich kierunku zbliża się dwóch świadków, zaczęli być w stosunku do nich wulgarni i agresywni. Funkcjonariusz wspólnie z mężczyzną użyli siły fizycznej, by uniemożliwić im ucieczkę. Następnie zadzwonili na numer alarmowy i przekazali informację o zdarzeniu.

    Na miejsce niezwłocznie pojechał patrol pabianickiej policji, który zatrzymał dwóch 19-latków. Jednym z nich był mieszkaniec Ksawerowa, drugi to pabianiczanin. Obaj byli nietrzeźwi. Swoim bezmyślnym zachowaniem uszkodzili dwa pojazdy – dodaje funkcjonariuszka.

    Właściciele aut złożyli już stosowne zawiadomienia w tej sprawie. Wartość strat w fordzie i peugeocie wyniosła 1600 złotych. Wandale po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia. Za popełniony czyn grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

    Ta sytuacja potwierdza, że policjantem jest się nie tylko na służbie, ale także poza nią. Dzięki czujności funkcjonariusza z Komendy Powiatowej Policji w Łasku sprawcy uszkodzenia mienia nie unikną odpowiedzialności i za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Na pochwałę zasługuję również postawa świadka tego zdarzenia. Pabianiczanin nie odmówił pomocy stróżowi prawa i doprowadził do zatrzymania wandali – podsumowuje sierż. sztab. Jachimek.

    foto: policja

    Udostępnij