Przekroczył prędkość o 83 kilometry na godzinę. Szybką i nieodpowiedzialną jazdę 56-letniego kierującego audi przerwały policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego łaskiej jednostki. Za swoje nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie kierujący stracił prawo jazdy. To nie jedyna dotkliwa kara, mężczyzna otrzymał również mandat karny w kwocie 2500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego łaskiej jednostki zatrzymały do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Audi, który poruszał się z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym i stwarzał realne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Na drodze wojewódzkiej 483 w Czestkowie A, w obszarze, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, kierujący, 56-letni mieszkaniec powiatu łaskiego na liczniku miał 133 km/h. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość aż o 83 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjantki zatrzymały mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące i ukarały go mandatem karnym w kwocie 2500 złotych oraz 15 punktami karnych. Ponadto w trakcie kontroli okazało się, że osobowe audi nie ma ważnego badania technicznego, za co mundurowe zatrzymały mężczyźnie elektronicznie dowód rejestracyjny.
Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze. Kierowanie pojazdem mechanicznym z taką prędkością stwarza zagrożenie dla samego kierującego, jak również innych użytkowników ruchu drogowego. Nie ma akceptacji na rażące łamanie przepisów. Każdy, kto za mocno trzyma nogę na gazie, musi liczyć się z konsekwencjami.
Przypominamy, badanie techniczne pojazdu należy wykonać raz w roku. Polega ono na sprawdzeniu prawidłowości działania elementów konstrukcyjnych, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo podczas jazdy autem. Ponadto w czasie przeprowadzania przeglądu diagnosta ocenia stan działania zawieszenia, oświetlenia czy układu hamulcowego samochodu. W razie kontroli przeprowadzonej przez policję czy Główny Inspektorat Transportu Drogowego, od 1 stycznia 2022 r. za brak ważnego badania technicznego pojazdu kierowca może zostać ukarany mandatem nawet do 3000 złotych.
sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski