• Tylko w ten weekend mieszkańcy naszego powiatu stracili prawie 150 tysięcy złotych w wyniku oszustw internetowych. Policja apeluje o rozwagę i  ostrożność podczas kupna i sprzedaży rzeczy w Internecie oraz inwestowania pieniędzy w kryptowaluty. Uważać należy również na wiadomości wysyłane za pomocą komunikatorów społecznościowych, maili i sms-ów.

    – Coraz  częściej wirtualni złodzieje wykorzystują popularność kryptowalut, by wyłudzić od nas pieniądze. Podszywają się nawet pod Komisję Nadzoru Finansowego i pracowników banków, a poszkodowani tracą ogromne sumy pieniędzy – mówi st. sierż. Agnieszka Jachimek z policji. – Fałszywi doradcy przekonują poszkodowanych do zainwestowania swoich pieniędzy. Wizja szybkiego zarobku kusi do tego stopnia, że osoba nawet nie stara się zweryfikować swojego rozmówcy. Następnie potencjalny inwestor podaje dane do konta. Bardzo często oszuści nakłaniają również do  zainstalowania aplikacji, która umożliwi im swobodny dostęp do konta osoby. Za pomocą takiego oprogramowania przejmują kontrolę nad komputerem. Przestępcy tworzą również fikcyjne konta, które przypominają platformy do handlu cyfrową walutą. Wykorzystują wysoki kurs kryptowalut i możliwość zarobienia na nich ogromnych pieniędzy. Wobec wizji szybkiego i łatwego wzbogacenia się osoby stają się bezbronne niczym ofiary oszustw metodą na wnuczka czy na policjanta.

    Kolejną popularną metodą internetowych oszustw jest podszywanie się przestępców pod klientów. W ten sposób próbują uzyskać dane kart kredytowych swoich ofiar. Do porozumiewania się bardzo często wykorzystują między innymi komunikator WhatsApp. Uwiarygadniają ofertę handlową fałszywą stroną firmy kurierskiej InPost. Atakują głównie klientów serwisu OLX. Poszkodowana osoba dostaje link z formularzem, w którym musi wpisać dane swojej karty kredytowej oraz jej trzycyfrowy kod, a także numer tej karty. Oszust zapewnia, że jest to narzędzie do otrzymania pieniędzy ze sprzedaży towaru. Wówczas wszelkie informacje wpisane na stronie trafiają bezpośrednio do złodzieja. a taki dostęp bardzo często wiąże się z utratą pieniędzy z rachunku bankowego, a nawet konta oszczędnościowego.

    Niestety, w dalszym ciągu wiele osób daje się oszukać poprzez wiadomości wysyłane z komunikatorów społecznościowych.

    – Przestępcy podszywają się pod osoby nam znane. Proszą o szybką pożyczkę. Żerują na tym, że nie nawiązujemy kontaktu w innej formie, a natychmiast, bez zastanowienia, wysyłamy pieniądze. Sprawcy często działają krótkotrwale, a w przypadku chęci weryfikacji przez nas wiadomości zazwyczaj nie odpowiadają. Zawsze należy skontaktować się telefonicznie z osobą, która prosi nas o pieniądze lub BLIK i upewnić się czy to faktycznie ona ich potrzebuje – dodaje policjantka. – Cyberprzestępcy najczęściej wykorzystują nieuwagę, pośpiech i naiwność ludzką. Internet nie powinien zwalniać z czujności i zachowania zdrowego rozsądku. Nie wierzmy w „nadzwyczajne okazje”, bądźmy podejrzliwi, dociekliwi. Chrońmy nasze oszczędności przed oszustami, którzy rzadziej bazują na zaawansowanych technologiach i nowoczesnych oprogramowaniach, a częściej na naszej lekkomyślności.

    Udostępnij