• W nocy z soboty na niedzielę o godzinie 2.47 do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o pożarze w Baryczy (gmina Dobroń). Na miejsce zadysponowano sześć zastępów z PSP Pabianice, PSP Łask, OSP Dobroń, OSP Chechło i OSP Ldzań.

    Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pali się drewniana stodoła, dwa samochody osobowe przed stodołą, a budynek gospodarczy pożarem objęty był częściowo.

    Druhowie poddali pięć prądów wody w natarciu: dwa na stodołę, dwa na budynek gospodarczy oraz jeden w obronie na budynek mieszkalny.

    Podczas działań gaśniczych na miejsce dotarł właściciel nieruchomości, który powiedział, że w budynku gospodarczym znajduje się butla z acetylenem. Na szczęście, ogień w to miejsce nie dotarł.

    – Oprócz dwóch samochodów, które spaliły się przed stodołą, spaleniu uległy jeszcze dwa auta w pomieszczeniu gospodarczym. W sumie spłonęły cztery pojazdy: łada niva, citroen berlingo, volswagen golf i renault – mówi mł. kpt. Szymon Giza z PSP Pabianice.

    Spaleniu uległa również m.in łódka, wóz konny, kompresor, kosiarka, krajzega, maszyna do zboża, drewno konstrukcyjne. Straty oszacowano na 92.000 złotych. Wartość uratowanego mienia oszacowano na 200.000 zł.

    Przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie.

    * * *

    Zwarcie w instalacji elektrycznej było natomiast przyczyną pożaru w garażu przy ulicy Bugaj. Trzy zastępy straży pożarnej zadysponowano tam o godzinie 1.24. Spaleniu uległo wyposażenie garażu, a opaleniu namiot brezentowy. Straty oszacowano na 40.000 złotych.

    foto: OSP Dobroń, OSP Chechło

    Udostępnij