Około godz. 8.00 obok Szkoły Podstawowej w Dłutowie doszło do śmiertelnego wypadku.
Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 485 (ul. Główna) w Dłutowie, tuż obok miejscowej szkoły podstawowej, na samym zakręcie na Bełchatów.
62-latka została potrącona na przejściu dla pieszych przez toyotę, którą kierowała 42-letnia kobieta. Kierująca najprawdopodobniej jechała od strony Pabianic i chciała skręcić w lewo, w drogę prowadzącą w kierunku Tążew.
–. Po dojeździe na miejsce okazało się że rowerzystka znajduje się poza drogą bez funkcji życiowych. Resuscytacje prowadził już motocyklista, który zatrzymał się przejeżdżając obok miejsca zdarzenia – relacjonują druhowie z OSP Dłutów.
Do ciężko rannej kobiety zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wylądował na polu 100 metrów od miejsca tragedii. Ofiarę reanimowano, ale nie udało się jej uratować.
– Resuscytację przejęli ratownicy. Niestety, po długiej walce o życie kobiety lekarz stwierdził zgon – dodają strażacy.
Na miejscu wypadku znaleziono rower. Nie wiadomo jeszcze czy ofiara na nim jechała czy go prowadziła.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie. Na miejscu pracuje prokurator. Droga wojewódzka była całkowicie zablokowana.
W akcji brały udział jednostki z Dłutowa i Pabianic, a także policja i pogotowie.
Obie kobiety to mieszkanki gminy Dłutów. Przyczyną wypadku było niezachowanie zasad bezpieczeństwa. Kierująca toyotą 42-letnia kobieta była trzeźwa.
foto: OSP Dłutów