Pomimo wielu policyjnych działań w dalszym ciągu zdarzają się przypadki oszustw wobec osób starszych. W ostatnim czasie wiodącą metodą, którą stosują przestępcy na terenie pabianickiego powiatu są oszustwa „na funkcjonariusza”.
– Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie zadzwonią z takim żądaniem – informuje st. sierż. Agnieszka Jachimek. – Policjanci w ostatnim czasie otrzymują zgłoszenia od osób, które zostały oszukane metodą „na funkcjonariusza”.
Sposób działania przestępców jest podobny. Zazwyczaj dzwoni mężczyzna lub kobieta, podaje się za funkcjonariusza policji i mówi, że jest organizowana akcja na oszustów wyłudzających pieniądze od ludzi. W trakcie rozmowy podaje swoje imię i nazwisko, numer służbowy, a także informuje, że w razie wątpliwości można skontaktować się z jednostką i wszystko potwierdzić.
– Często wywiera nacisk, aby działać szybko jednocześnie uniemożliwiając zweryfikowanie przekazywanych przez nią informacji. Oszust jest na tyle przekonujący, że udaje mu się namówić starszą osobę, aby wykonywała jego polecenia – wyjaśnia policjantka. – Ostatecznie informuje rozmówcę, aby spakował wszystkie swoje oszczędności do reklamówki i wyrzucił je przez okno lub zostawił w pobliskiej pergoli śmietnikowej. Zdarza się również, że prosi o podjęcie gotówki z banku. Doprowadza do tego, że pokrzywdzony przekazuje oszczędności podstawionym osobom w umówionym miejscu. Na koniec twierdzi, że jedynie spisze numery przekazanych banknotów, po czym w ciągu 10 – 30 minut odda całą kwotę.
Niestety nigdy pieniędzy nie zwraca, a starsza osoba uświadamia sobie, że właśnie została oszukana.
– Policja i funkcjonariusze CBŚP nigdy nie proszą mieszkańców o pieniądze – podkreśla st. sierż. Jachimek.
Jeżeli ktoś dzwoni podając się za mundurowego i chce uzyskać gotówkę lub wartościowe przedmioty, natychmiast po zakończonej rozmowie należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji. Funkcjonariusze pomogą w ustaleniu czy rozmówca był tym za kogo się podawał.