• Do kradzieży BMW doszło 9 lutego na ulicy Mickiewicza w Konstantynowie Łódzkim. Odzyskany przez pabianicką policję pojazd wrócił już do właściciela. Złodziej trafi za kratki nawet na 10 lat.

    Rabuś ukradł BMW 9 lutego tuż po godzinie 21.00 sprzed posesji na ulicy Mickiewicza w Konstantynowie Łódzkim. Właściciel oszacował straty na 18 tysięcy złotych.

    Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły do zatrzymania 25-latka podejrzanego o tę kradzież – relacjonuje podkom. Ilona Sidorko, rzecznik policji w Pabianicach. – Okazało się także, że samochód ukryty był w warsztacie samochodowym na terenie powiatu kolskiego. Na tym zdarzenie się jednak nie kończy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna podróżował skradzionym autem na terenie województwa wielkopolskiego, posiadając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

    Odzyskany pojazd trafił już do właściciela. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora podejrzany objęty został policyjnym dozorem.

     

    policja-bmw-pod-spodem

    Udostępnij