• Gabriel Szkudlarek nie widzi celowości jego organizowania. Wspomina o oskarżycielskich oświadczeniach, które radykalnie oddaliły możliwość porozumienia.

     

    Temat działki „Pod Bykiem” ponownie wraca. Tym razem za sprawą interpelacji Zjednoczonej Prawicy. Przypomnijmy: Teren należy do Ochotniczej Straży Pożarnej w Kolumnie, która podpisała już umowę przedwstępną sprzedaży, a burmistrz wydał decyzję o warunkach zabudowy. O sprawie mieszkańcy dowiedzieli się z mediów społecznościowych, postanowili nie składać broni i walczyć o ich ukochaną plażę. Zaangażowano radnych dzielnicy, miejskich. Próbowano umówić spotkanie z zarządem straży OSP, niestety, bezskutecznie.

    Straż długo milczała, wydała jednak oficjalne oświadczenie, które podczas jednej z sesji Rady Miejskiej przytoczył radny Grzegorz Rosiak. Wspominał o zasługach OSP dla społeczności oraz… donosy do różnych instytucji, że działka jest zaniedbana, a budynek zagraża bezpieczeństwu.

    Po wielu latach bezskutecznego poszukiwania dzierżawcy tego terenu oraz braku poważnych i sensowych propozycji ze strony Rady Dzielnicy oraz innych stowarzyszeń OSP postanowiła działkę wystawić na sprzedaż. W obecnym stanie prawnym jesteśmy związani umową przedwstępną z inwestorem z dnia 1 marca 2018 roku – mówił.

    Mieszkańcy zaproponowali, że pomogą straży w utrzymaniu tego miejsca, np. organizując zrzutkę pieniędzy. Apelowali, by zarząd spotkał się z nimi. Niestety, ten pozostał głuchy na prośby lokalnej społeczności. Również władze Łasku nabrały wody w usta. Burmistrz niechętnie zabierał głos w tej sprawie, nie pojawił się na żadnym spotkaniu Rady Dzielnicy Kolumna.

    W związku z tym opozycja zaproponowała, by włodarz zorganizował spotkanie, podczas którego omówiona zostanie przyszłość działki. Wystosowała nawet specjalne pismo. „W związku z odpowiedzią pana Burmistrza dotyczącą możliwości wykupu przez gminę Łask „Działki pod Bykiem” chcielibyśmy zwrócić uwagę, że jesteśmy świadomi, że budżet gminy na 2020 rok został już zaplanowany i ciężko byłoby wygospodarować środki na wykup terenu. Niemniej jednak, w związku z odpowiedzią, że „temat jest otwarty i możliwy do rozważenie w przyszłości” zwracamy się do Pana Burmistrza z uprzejmą prośbą o zorganizowanie wspólnego spotkania z Zarządem OSP Kolumna, przedstawicielami Rady Dzielnicy Kolumna oraz przewodniczącymi Klubów Radnych działających w obrębie Rady Miejskiej w Łasku. Spotkanie byłoby okazją do omówienia ewentualnych możliwości rozwiązania sprawy „Plaży pod Bykiem”.

    Niestety, odpowiedź nie pozostawia żadnych złudzeń. Szkudlarek nie jest zainteresowany spotkaniem. „Nawiązując do Państwa wniosku o zorganizowanie wspólnego spotkania z zarządem OSP Kolumna, Przedstawicielami Rady Dzielnica oraz Przewodniczącymi Klubów Radnych działających w obrębie Rady Miejskiej w Łasku celem „omówienia ewentualnych możliwości rozwiązania sprawy” uprzejmie informuję, iż nie widzę celowości organizacji takiego spotkania. Wspólne posiedzenie dwóch pierwszych, wymienionych w piśmie podmiotów zakończyło się wydaniem różnych oskarżycielskich oświadczeń, które radykalnie oddaliły możliwość porozumienia” – czytamy w odpowiedzi.

     

    Los działki i planowanej na niej inwestycji w dalszym ciągu jest nieznany. Bezpośredni sąsiedzi zaskarżyli decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. 4 lutego po raz kolejny SKO uchyliło decyzję w całości i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji.

    Udostępnij