• Gabriel Szkudlarek niczym przysłowiowy dobry wujek z Ameryki systematycznie umarza, odracza lub rozkłada na raty podatki, które powinny uiścić firmy Kastor oraz OSM Łask. Tłumaczy, że na takie działania pozwala mu prawo.

     

    Na terenie gminy Łask są firmy, które mogą liczyć na szczególne przywileje. To ulgi podatkowe, których udziela burmistrz. Ma on takie prawo zgodnie z art. 67a ordynacji podatkowej. Przepisy precyzują, że organ podatkowy, na wniosek podatnika, z zastrzeżeniem art. 67b ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych na wniosek podatnika, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym, może: 1) odroczyć termin płatności podatku lub rozłożyć zapłatę podatku na raty; 2) odroczyć lub rozłożyć na raty zapłatę zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę lub odsetki od nieuregulowanych w terminie zaliczek na podatek; 3) umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe, odsetki za zwłokę lub opłatę prolongacyjną. Umorzenie zaległości podatkowej powoduje również umorzenie odsetek za zwłokę w całości lub w takiej części, w jakiej została umorzona zaległość podatkowa.

    Burmistrz bardzo często korzysta z takiego prawa. Lista udzielonych ulg podatkowych jest długa. Jego poprzednik Jacek Pałuszyński również stosował ulgi. Różnica jest jednak taka, że Pałuszyński zazwyczaj odraczał, umarzał lub rozkładał na raty podatki mieszkańcom w trudnej sytuacji finansowej, a także instytucjom publicznym, tj. MPWiK, straż pożarna, szpital czy Ochotnicze Straże Pożarne.

    Gabriel Szkudlarek jest również wyrozumiały w stosunku do mieszkańców. Rozumie, że ktoś może znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej. Na ulgi mogą również liczyć wspomniane wyżej instytucje publiczne, ale także sporo przedsiębiorców. Oczywiście to miły gest w ich kierunku, kiedy mają przejściowe problemy, a samorząd pomaga im w kwestii umorzenia podatku, rozłożenia na raty lub odroczeniu terminu płatności. To pomaga im stanąć na nogi lub dzięki temu są w stanie utrzymać się na rynku. Z takiego przywileju skorzystało sporo firm. Niektórym umarzano kilka tysięcy złotych podatku, jeszcze innym odroczono prawie 400 tys. zł, ponieważ przedsiębiorstwo poczyniło inwestycje. Dzięki tej pomocy należność spłacono w dogodniejszym terminie. Jedni korzystali sporadycznie, innym zdarzyło się kilka razy. Nie były to jednak wielkie kwoty.

    Są jednak firmy, które systematycznie korzystają z pomocy gminy. Pełen wykaz udzielonych ulg można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Łask.

    Na szczególne przywileje może liczyć lokalna firma Kastor, czyli producent koszul i konfekcji damskiej. Na przestrzeni dziewięciu lat burmistrz Szkudlarek przez siedem lat stosował ulgi wobec tego przedsiębiorstwa.

    Cały tekst przeczytasz w najnowszym numerze Mojego Łasku

    Udostępnij