• O włos od ogromnej tragedii w Ldzaniu. Dzięki szybkiej interwencji świadków, uratowano życie 44-letniej kobiety. 

    Do zdarzenia doszło po godz. 16.00. 44-letnia kobieta jechała od strony Dobronia w kierunku Ldzania. Najprawdopodobniej zasłabła lub zasnęła i straciła panowanie nad citroenem jumper, a następnie wjechała w drzewo. Kierująca zakleszczyła się w aucie, które w momencie stanęło w płomieniach.  

    Tylko dzięki szybkiej interwencji świadków zdarzenia, udało się uratować życie kobiecie. Czterech mężczyzn ruszyło gasić auto. Po chwili zaczęli im pomagać przejeżdżający kierowcy. Stłumiono ogień. Dalszą akcję przeprowadziły służby ratunkowe. 

    Kobietę z poparzeniami oraz z licznymi złamaniami przewieziono do szpitala w Pabianicach.  

     

    Udostępnij