Świadomość ekologiczna niektórych mieszkańców przeraża. Kolumna, czyli zielone płuca Łasku, jest systematycznie zaśmiecana. Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce.
Niejednokrotnie pisaliśmy o zaśmiecaniu Kolumny. Wystarczy przejść się na krótki spacer, by zobaczyć miniwysypiska śmieci. Najgorzej jest przy torach kolejowych oraz w okolicach rzeki i w lesie.
Niektórzy mieszkańcy nie potrafią spokojnie patrzeć, jak ich ukochana Kolumna jest zaśmiecana i dewastowana. Kiedy przychodzi wiosna, grupa osób wraz z nadleśnictwem poświęca kilka godzin na sprzątanie zaśmieconych terenów. Angażują się w to również ich dzieci, by od najmłodszych lat wykształcić dobre, ekologiczne postawy. Nie jest jednak możliwe, by mieszkańcy byli w stanie sprzątnąć całą dzielnicę. Zaczęli więc działać w internecie.
Na Facebooku istnieje grupa „Gdzie są śmieci? – Łask, Kolumna i okolica”. Można tam zgłosić miejsca, gdzie zalegają odpady i należy je uprzątnąć. Administratorzy przekazują sprawę do miejscowego urzędu. Ta forma jest naprawdę skuteczna. Na profilu można znaleźć kilka informacji, że po interwencji administratorów odpady zostały sprzątnięte. Niestety, wraz ze zbliżającą się wiosną okolica jest notorycznie zaśmiecana, a na stronie widać większy ruch. Mnóstwo butelek „wala się” nad Grabią (między mostkiem a zalewem w Łasku). W Kolumnie (przy ul. Piotrkowskiej i Letniej oraz Gdańskiej) na poboczach widać mnóstwo gałęzi, które pozostały po wycince drzew mającej miejsce kilka tygodni temu. Mnóstwo butelek po alkoholu leży za garażami na Przylesiu. Zaśmiecony jest również teren nad zalewem w Baryczy. To tylko kilka przykładów. Problem jest o wiele większy. Wystarczy tylko wyjść na spacer po okolicy.
Niestety, całe to „dzieło” zostało stworzone przez nas samych. Niewątpliwie problemem jest również niedostateczna ilość koszy na odpady. Jednak najgorsza jest mentalność ludzka. Trudno sobie wyobrazić sytuację, kiedy ktoś, jadąc na wypoczynek nad rzekę, nie potrafi sprzątnąć odpadów, które sam wytworzył. Wystarczy przecież chwila, by zostawić po sobie porządek jaki zastaliśmy. Warto również pamiętać, że kara za zaśmiecanie może być dotkliwa. Wynosi ona nawet 500 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu, delikwent może otrzymać nawet 5 tys. zł mandatu.
Dobrym rozwiązaniem są również fotopułapki. To minikamery, które mają czujniki ruchu. Sprawdza się to szczególnie w miejscach nagminnie zaśmiecanych. Urządzenie rejestruje, kto zaśmieca dany teren i wysyła sygnał do operatora, który może szybko zareagować. Urządzenie potrafi zrobić nawet zdjęcie w ciemności. Takie rozwiązanie znajduje miejsce w wielu samorządach i jest doskonałym dowodem.
Wiosenne sprzątanie
Zielona Kolumna z mieszkańcami i sympatykami Kolumny wraz ze społecznością i sołtysem Baryczy Marcinem Warzychą pragną posprzątać po raz kolejny tereny nadgrabieńskie. W tym roku przyłącza się również Łask. Ochotnicy zaczną sprzątanie od zbiornika Zajączek i kierować się będą w stronę Starej Kolumny. Kolumna zacznie sprzątanie z tzw. „starej Kolumny”, kierując się wzdłuż brzegów Grabi do Baryczy. Barycz ruszy najprawdopodobniej spod wiaduktu trasy S8 i będzie szła w kierunku Kolumny. Możliwe, że organizatorzy postarają się o kajaki, by sprzątać również z wody. Ekipa spotka się w połowie drogi, by wspólnie pobiesiadować przy gitarze i ognisku (prowiant we własnym zakresie). Odbiór śmierci jak co roku zapewnia gmina Dobroń. W przypadku złej pogody akcja zostanie przesunięta na inny termin. Sprzątanie odbędzie się 7 kwietnia w godzinach 12.00 – 21.00.
Rozkładają się długo
Przyjrzyjmy się również, jak długo potrafią się rozkładać poszczególne śmieci i wyciągnijmy z tego wnioski.
Plastik, czyli najczęściej używany surowiec, głównie ze względu na właściwości plastyczne, dużą dostępność oraz niską cenę. Plastik to świetny materiał do recyklingu, ponieważ można go przerobić na cały wachlarz innych produktów. Jego rozkład to, niestety, bardzo długi proces. Produkty plastikowe mogą rozkładać się nawet do 1000 lat. Jest to szczególnie zatrważające, zważywszy na to, jak wiele takich odpadów z tego surowca znajduje się wokół nas.
Prawdziwą plagą dla środowiska są butelki szklane. Ludzie nie zwracają kompletnie uwagi na to, że szkło również rozkłada się tysiące lat. Na szczęście nie jest toksyczne. Niezaprzeczalnym jego plusem jest również to, że można je przetwarzać bez końca. I tak zużyta kiedyś butelka może do nas wrócić w postaci żarówki. Jak długo rozkłada się szkło? Zwykła szklana butelka nawet 4000 lat.
Artykuły metalowe – czas potrzebny na rozkład metalu zależy w zasadzie od stopu, z którego ten jest wykonany. Aluminium, które jest stopem zabezpieczanym przed korozją, może rozkładać się nawet kilkaset lat. Papier rozkłada się najszybciej. Nic dziwnego, skoro jest pochodzenia organicznego. Czas rozkładu zależy od rodzaju i jakości papieru, ale zazwyczaj jest to kwestia od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Żywność i odpady organiczne, czyli wszystko co spożywamy na co dzień, rozkładają się najszybciej. W miarę możliwości wielu właścicieli domów decyduje się na przechowywanie takich odpadów w specjalnie przygotowanych kompostownikach.
Zanim rzucisz więc coś na chodnik czy trawnik, zastanów się!
foto: Gdzie są śmieci
