• Wybory samorządowe za pasem. Mieszkańcy zastanawiają się, kto będzie kandydował na fotel burmistrza Łasku. W mieście już wymieniane są nazwiska potencjalnych kandydatów.

     

    Jednym z głównych, którego nazwisko pojawia się w kuluarach, jest obecny burmistrz Gabriel Szkudlarek. Trzecią kadencję piastuje fotel włodarza miasta. Bardzo prawdopodobne, że wystartuje w najbliższych wyborach, ponieważ nie osiągnął jeszcze wieku emerytalnego.

    Zainteresowany nie potwierdza, ale również nie zaprzecza.

    – Zobaczymy, kiedy ogłoszona zostanie data wyborów. Wtedy zdecyduję, czy będę startował na stanowisko burmistrza – odpowiada dyplomatycznie Szkudlarek.

    Mieszkańcy podejrzewają jednak, że mężczyzna kolejny raz połasi się na stanowisko, a kartą przetargową będą pozyskane w tym roku fundusze unijne na kilka ważnych projektów (m.in. na wymianę taboru autobusowego).

    Jego największym przeciwnikiem ma zostać… Piotr Wołosz (PiS). Jest radnym powiatowym oraz skarbnikiem w gminie Widawa. Cechuje go duża merytoryka, jest w opozycji do władz powiatu. Potrafi jednak wyrazić konstruktywną krytykę. Z roku na rok jako polityk wyrabia się coraz bardziej. Radny potwierdza, że będzie startował na fotel burmistrza.

    – Taką decyzję podjął zarząd Prawa i Sprawiedliwości. Miło mi za tę nominację i oczywiście dołożę wszelkich starań, by sprostać temu zadaniu. W Łasku do zrobienia jest dużo, a ja mam sporo pomysłów związanych z rozwojem tego miasta – przekonuje Piotr Wołosz.

    Wiele wskazuje, że potencjalnym kandydatem z ramienia Platformy Obywatelskiej będzie Sylwester Florczak z Kolumny. To prywatny przedsiębiorca, którego często można było spotkać w towarzystwie dotychczasowego włodarza Gabriela Szkudlarka. Florczak aktywnie udziela się w życiu społecznym Kolumny. Póki co dyplomatycznie odpowiada na pytanie dotyczące wyborów.

    – Dziś jest za wcześnie na potwierdzenie tej informacji, nie potwierdzam i nie zaprzeczam – odpowiedział zainteresowany.

    Mówi się jednak, że to pewniak PO. Przedsiębiorca jest aktywny na portalach społecznościowych i ochoczo komentuje to, co się dzieje w jego dzielnicy. Nie powstrzymuje się również od delikatnej krytyki władz.

    Prawdopodobne, że Sojusz Lewicy Demokratycznej na swojego kandydata wystawi radnego miejskiego Grzegorza Rosiaka. Jest kierownikiem ŁDK (filia Kolumna). Czy zostanie nowym burmistrzem?

    – Wszystko zależy od decyzji zarządu SLD. Zapadnie ona na przełomie sierpnia i września. Zadecyduje partia – odpowiada tajemniczo radny.

    Chodzą również plotki, że na fotel burmistrza ma chrapkę Cezary Gabryjączyk, który piastował stanowisko starosty oraz wiceministra. Teraz musi zaspokoić się funkcją radnego powiatowego. Mężczyzna jest ambitny, uwielbia władzę. Jest stanowczy i konkretny. Złośliwi twierdzą, że nie może przeboleć Teresy Wesołowskiej, która pełni funkcję starosty. Podobno chciał stworzyć koalicję, która odwołałaby ją ze stanowiska. Tak się jednak nie stało. Nic więc dziwnego, że jego nazwisko wymieniane jest w wyścigu o fotel. Gabryjączyk nie potwierdza tej „rewelacji”.

    To absolutnie nieprawda – ucina krótko.

     

    Lada chwila poznamy nazwiska kandydatów. Czy oprócz wymienionych w wyborczej rywalizacji konkurować będą jeszcze inne nazwiska? Czas pokaże.

    Udostępnij