• Łask nie zapomina o ofiarach Zbrodni Wołyńskiej. W kameralnym gronie symbolicznie złożono kwiaty pod pomnikiem na rynku.

     

    Niespełna dwa lata temu 11 lipca ustanowiony został Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

    W tym dniu na placu 11 Listopada w Łasku mieszkańcy i przedstawiciele środowisk prawicowych, w tym Stowarzyszenie Polska Myśl Patriotyczna Łask, Kukiz’15 oraz PiS złożyli kwiaty i zapalili znicze, upamiętniając tym samym ofiary bestialskich mordów dokonanych na ludności cywilnej przez oddziały Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), a także członków SS Galizien oraz inne ukraińskie organizacje współpracujące z Niemcami. Szacuje się, że w wyniku popełnionego w latach 1943-1945 ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej śmierć poniosło około 130 tys. obywateli II RP. Obok Polaków mordowano również przedstawicieli mniejszości narodowych: Żydów, Ormian i Czechów. Ta ludobójcza czystka etniczna dokonana przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP nosi również nazwę Zbrodni Wołyńskiej.

    Jej kumulacja nastąpiła 11 lipca 1943 roku, gdy odziały UPA w skoordynowany sposób zaatakowały około 100 polskich miejscowości, zabijając w bestialski sposób około 12 tys. ich mieszkańców. Wydarzenia te znane nam są jako „Krwawa niedziela”.

    Mimo że od zbrodni minęło 75 lat, większość jej ofiar nie ma ustalonych miejsc godnego pochówku, trudno nawet precyzyjnie określić ich liczbę. Jakże wymowny był niedzielny gest złożenia wieńca przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę przy drodze wśród ukraińskich pól, gdzie kiedyś była polska wieś.

    Pamiętajmy o naszych rodakach, wszak „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołamy”.

    foto: Polska Myśl

    Patriotyczna Łask

    Udostępnij