Dzień Kobiet w Polsce obchodzony jest hucznie. Mężczyźni chętnie obdarowują panie kwiatami, czekoladkami, biżuterią. Czy łascy włodarze również są tacy hojni?
Dzień Kobiet to jedno z ulubionych świąt płci żeńskiej. Zostajemy obdarowywane kwiatami i różnymi prezentami. Niektórym święto płci żeńskiej kojarzy się z goździkiem i parą rajstop. Na taki podarek mogły liczyć panie w latach PRL-u. Teraz to bardziej święto tulipana, ale goździki również się zdarzają. Z rąk wójta Michała Włodarczyka (na zdjęciu) otrzymały je pracownice Urzędu Gminy w Widawie.
– Męska część urzędu złożyła się również na obiad dla naszych cudownych pań. Zjedliśmy go po godzinach pracy, w restauracji – mówi wójt Widawy.
Na róże mogła liczyć płeć piękna w Buczku. Wójt wręczył swoim pracownicom królową kwiatów, a mieszkanki zaprosił na wyjazd do term w Uniejowie razem z wejściem do saun. Panie pojadą tam 20 i 21 marca.
– Początkowo zapewniłem 90 takich wejściówek, ale po waszej publikacji na stronie internetowej okazało się, że jest bardzo dużo chętnych. Podwoiłem więc pulę i do term pojedzie 180 kobiet z naszej gminy – mówi Bronisław Węglewski.
W Sędziejowicach piękna płeć urzędu otrzymała bukieciki tulipanów.
To były jedne z oryginalniejszych prezentów. Im bliżej Łasku, tym gorzej. W Starostwie Powiatowym w Łasku z rąk wicestarosty Marka Krawczyka i przewodniczącego Rady Powiatu Marka Aulaka kobiety otrzymały cukierka i kwiatka. Najsmutniejsze święto miały panie w Urzędzie Miejskim w Łasku, które od burmistrza Gabriela Szkudlarka usłyszały tylko… życzenia.