• Dużo szczęścia miała zawodniczka Łaskovii Łask Monika Stasiak, która 19 stycznia przeżyła groźny wypadek w miejscowości Kącik (powiat bełchatowski). Siatkarka uczestniczyła w zderzeniu czołowym. Pełna relacja znajduje się http://b24tv.pl/z-regionu/na-sygnale/tragiczny-wypadek-kaciku/.

    Na całe szczęście Monice nic się nie stało. Klub Łaskovia informuje:

    „Naszych kibiców uspokajamy, mimo że wypadek wyglądał bardzo poważnie, to skończyło się na potłuczeniach, a Monia jest już w domu i zapowiada, że wróci do nas tak szybko jak to będzie możliwe. Zaistniała sytuacja spowodowała jednak, że ostatni trening przed meczem ze Spartą Warszawa zespół przeprowadził w zaledwie 9-osobowym składzie, a na mecz udaliśmy się 10-osobowym zestawieniu uzupełnionym w sobotę przez córkę Moniki, Magdę (w tym sezonie to chyba jedyny w Polsce duet mamy z córką grający na tym poziomie rozgrywkowym).”

    Życzymy siatkarce szybkiego powrotu do zdrowia!

    Udostępnij