• Póki co starosta Teresa Wesołowska nie musi martwić się o utratę stanowiska.

    Pod koniec sierpnia Łask obiegła plotka jakoby Wesołowska miała zostać odwołana ze stanowiska starosty. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, plotka miała w sobie ziarno prawdy, bowiem zbierane były już podpisy za jej odwołaniem z funkcji starosty.

    Najwidoczniej plan nie doszedł do skutku, ponieważ w harmonogramie obrad na najbliższą sesję powiatową nie znalazł się punkt dotyczący odwołania Wesołowskiej. Jak udało nam się dowiedzieć, inicjatorom tego przedsięwzięcia zabrakło dwóch radnych, którzy zagłosowaliby za usunięciem Wesołowskiej ze stanowiska.  Nie oznacza to jednak, że starosta może spać spokojnie. Na dzisiejszej sesji powiatowej radni nie szczędzili jej słów krytyki i zdecydowanie atakowali kobietę, wytykając jej każdy najmniejszy błąd. Wydaję się, że wprowadzenie punktu dotyczącego odwołania starosty jest tylko kwestią czasu.

    Udostępnij