Blisko 35 tys. złotych udało się zebrać dla chorego na porażenie mózgowe Kacperka Kowalczyka z Woli Kleszczowej (gm. Widawa). Dzięki hojności mieszkańców chłopiec będzie mógł samodzielnie stać i chodzić. Wielki charytatywny bal okazał się strzałem w dziesiątkę.
Życie Kacperka, małego mieszkańca Woli Kleszczowej, do najprostszych nie należy. Urodził się z wrodzonym zakażeniem wirusa cytomegalii, którego skutkiem jest mózgowe porażenie dziecięce, niedosłuch obustronny i epilepsja. Każdego dnia wymaga intensywnej i kosztownej rehabilitacji ruchowej i zajęć terapeutycznych. Sześciolatek nadal nie chodzi i nie mówi. Jednak systematyczna rehabilitacja przyniosła efekty. Kacperek zaczął „pełzać” i potrafi samodzielnie siedzieć. Rodzicom w walce z chorobą potrzebne było urządzenie NF-WALKER, które pozwoliłoby na samodzielne stanie i zrobienie pierwszych kroków. Niestety, cena urządzenia okazała się zbyt wysoka. Z pomocą ruszyli urzędnicy.
Michał Włodarczyk, wójt gminy Widawa, Agnieszka Leopolska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Widawie, i Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Widawie zorganizowali charytatywny bal dla Kacperka, który odbył się 28 listopada w „Willi Paradise” w Widawie. Wzięło w nim udział blisko 157 osób. Oprócz doskonałej zabawy i pysznego jedzenia uczestnicy balu licytowali przedmioty. Dochód ze sprzedaży był przeznaczony na zakup niezbędnego sprzętu, który ułatwi Kacperkowi rehabilitację.
Dużą część przekazanych przedmiotów wylicytowano podczas licytacji głównej, z której uzyskano następujące kwoty: obraz „Młyn nad Niecieczą” przekazany przez Jacka Frąckiewicza – 2200 zł, pięć akwarel Janiny Piechowicz – 1650 zł, wizerunek Chrystusa wykonany haftem krzyżykowym przekazany przez Teresę Wysocką – 370 zł, obraz „Zima” ofiarowany przez malarza-prymitywistę Włodzimierza Karpińskiego – 400 zł. Przedmioty wykonane i przekazane na ten szczytny cel przez Gminny Ośrodek Kultury w Widawie: 3 choinki – 1110 zł, misie – 100 zł, torba – 250 zł, amfora – 150 zł, biały wazon – 200 zł, kuferek – 200 zł oraz patera – 100 zł. Obrus wykonany przez Magdalenę Ochocką wylicytowano za 450 zł, piłkę i koszulkę z autografami koszykarek drużyny z Polkowic ofiarowaną przez Dorotę Stelmaszczyk za 400 zł. Za dar natury, czyli kosz owoców ofiarowany przez Barbrę i Ryszarda Woźniaków, uzyskano 150 zł. Taca wykonana przez pensjonariuszy Środowiskowego Domu Samopomocy w Dąbrowie Widawskiej zasiliła konto o 50 zł. Rzeźba „Czarny pies” Aleksandry Koper z Chociwia poszła za 150 zł, a obraz „Latarnia morska” przekazany przez Stowarzyszenie „Słyszę serce” z Łodzi – 200 zł. Pozostałe przedmioty wylicytowane na małej licytacji dały 2300 zł.
Indywidualnych wpłat dokonywali lokalni przedsiębiorcy, pracownicy Urzędu Gminy Widawa i jednostek organizacyjnych z gminy, przedstawiciele służby zdrowia, osoby prywatne oraz fundacja AMI. Kwota, jaką dzięki organizacji balu uzyskano na zakup urządzenia NF-WALKER dla Kacperka Kowalczyka, wyniosła 23.982 zł. Ponadto na subkonto Kacpra do 14 grudnia wpłynęło 4500 zł. Z początkiem grudnia do akcji włączyła się Fundacja „SIEPOMAGA”, która zebrała dotychczas 6500 zł. Łącznie zebrano 34.982 zł. Ostateczny wynik zbiórki będzie znany pod koniec roku.
6 grudnia organizatorzy balu przekazali rodzicom Kacpra dotychczas zebrane środki, natomiast 11 grudnia niemałą niespodziankę przygotował dla dziecka zespół „MEDIUM” (występujący podczas balu). Tego dnia muzycy odwiedzili chłopca w domu i dali minikoncert (na zdjęciu). Ku wielkiemu zdziwieniu Kacper na dźwięk instrumentów zaczął bardzo żywo reagować, okazując wielką radość. Spotkanie było wzruszające zarówno dla jego rodziców, jak i osób, które towarzyszyły temu wydarzeniu.
Nieocenioną pomoc zaoferował prof. dr hab. Maciej Banach, dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, proponując chłopcu w przyszłym roku specjalistyczną rehabilitację, która z pewnością przyniesie efekty.
Wójt gminy, GOPS i SP ZOZ w Widawie składają serdeczne podziękowania wszystkim darczyńcom, uczestnikom balu charytatywnego, zespołowi MEDIUM z Wiewiórczyna, właścicielom lokalu VILLA „PARADISE” w Widawie oraz Katarzynie i Konradowi Kałużom za wsparcie tej pięknej akcji.
