• Tłusty czwartek (12 lutego) to dzień, w którym bez wyrzutów sumienia możemy nie zwracać uwagi na kalorie. Tak się mówi. Tak samo jak to, że gdy nie skosztujemy pączka – będziemy mieć pecha. „Ile dziś zjadłaś/zjadłeś?” – słyszymy tego dnia, kiedy każdy prześciga się w ilości pochłoniętych pączków. Jednak dla osób dbających o linię tłusty czwartek to dzień jak każdy inny, dlatego, aby tradycji stało się za dość – wymyślają dietetyczne przepisy.
    – Moja mama kupiła książkę kucharską, w której znalazł się przepis na orkiszowe pączki – opowiada 24-letnia Anna. – Stwierdziłyśmy, że go wypróbujemy. Wtedy ze spokojnym sumieniem, będzie można skosztować pączków w tłusty czwartek, w dowolnej ilości. Okazało się, że w smaku są podobne to tych prawdziwych, a nawet lepsze i, co najważniejsze, nie ociekają tłuszczem i nie zawierają tłuszczu.
    Jeśli nie możemy się oprzeć tej kalorycznej pokusie (1 pączek zawiera ok. 350 kalorii i 13% tłuszczu, faworki mają ok. 500 kcal w 100 g i 5,5 g tłuszczu), ograniczmy się do kilku sztuk. Gdy skusimy się na więcej niż kilka, nasz organizm nie nadąży z trawieniem. Po całodniowym „opychaniu się” wypijmy ziołową herbatę np. miętę, na kolację zjedzmy coś lekkiego. Przez cały dzień warto pić dużo wody.
    Przepis na orkiszowe pączki: Do przygotowania potrzebujemy 500 g mąki orkiszowej, 4 żółtka, 50 g drożdży, szklankę mleka, 1/3 szklanki cukru waniliowego, 85 g masła, szczyptę soli, 1,5 łyżki spirytusu, skórkę i sok z 1 pomarańczy, do smażenia olej rzepakowy. Podgrzewamy mleko. Kruszymy drożdże, dodajemy łyżkę cukru, ciepłe mleko, 2 łyżki mąki. Po wymieszaniu odstawiamy na 20 minut (przykrywamy). W misce mieszamy pozostałą mąkę, sól, cukier, zrobiony przez nas zaczyn, żółtka, roztopione masło, spirytus, skórkę i sok z pomarańczy. Po wyrobieniu ciasta przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia. Z ciasta formujemy kulki, smażymy na głębokim oleju w garnku aż się zarumienią (4 minuty każdej strony, najpierw pod przykryciem, potem bez). Wykładamy na papierowy ręcznik, aby odsączyć.
    Przepis na dietetyczne faworki – szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej, 1/2 szklanki mąki żytniej (150 kcal), 1 żółtko (60 kcal), 150 g jogurtu naturalnego greckiego, łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki słodzika. Wszystkie składniki połączyć, wyrobić ciasto, gotową kulę kilka razy uderzyć o stół, aby mniej się kleiło. Wkładamy do lodówki na pół godziny. Następie bardzo cienko rozwałkowujemy, kroimy na prostokąty, formujemy kształt faworków, pieczemy w piekarniku (170 stopni) przez 15 min.

    Udostępnij