Oto dramatyczny list uczennicy, opublikowany na Facebooku ZSO w Ostrowie.
Witam, jestem uczennicą Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie (woj. Łódzkie). Przez ostatnie dni w szkole toczy się akcja pod tytułem ‘’ Uratujmy naszą szkołę ‘’. Nieoficjalnie wiadomo, że znalazł się kupiec na atrakcyjny teren pod Łaskiem. (Miasto, w którym znajduje sie 32 Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku ) Problem jest taki, że na tym terenie stoi szkoła z wieloletnimi tradycjami i zasługami. W tym momencie wkroczyła władza, która postanowiła zamknąć szkołę lub przenieść ją do innej placówki. Jest to szkoła, która od kilku lat kształci uczniów w liceum o profilu mundurowym, technikum o profilu gastronomicznym oraz geodezyjnym. Jeśli chodzi o „mundurówkę”, można powiedzieć, że ciągle coś się dzieje-Ogólnopolski Przegląd Musztry Paradnej, w którym nasi uczniowie wzięli udział po eliminacjach wojewódzkich, reprezentowanie województwa łódzkiego na Centralnym Zlocie Klas Mundurowych w Żaganiu 2014, czy zawody Sprawni jak Żołnierze. Uczniowie tego profilu poznają Wojsko ‘’ od podszewki ‘’, w większości dojeżdżają do szkoły kilkadziesiąt kilometrów, mając taką samą szkołę w swoim mieście -dlaczego?… Atutem jest właśnie teren. Organizowane są biwaki, survivale, czy zwykłe strzelanie, które jest naszym przedmiotem. A co po przeniesieniu szkoły do miasta? Uczniowie będą strzelać w centrum miasta? Będą uczestniczyć w biwakach gdzieś między jedną kamienicą, a drugą? Czy rozbijać namioty pod jednym z supermarketów? Chyba nikt sobie tego nie wyobraża.
Pracownia gastronomiczna, jest jedną z najlepiej wyposażonych tego typu klas w okolicy. Uczniowie biorą udział w konkursach organizowanych na terenie całej polski i odnoszą w nich sukcesy. Nasi przyszli geodeci posługują się sprzętem, na którym pracują profesjonalni wykonawcy tego zawodu.
Park w stylu angielskim, zabytkowy dworek, czy sama okolica są dobrym podłożem do nauki i zdobywania doświadczenia poza praktykami zawodowymi. Uczniowie, nauczyciele i rodzice uważają, że przeniesienie szkoły nie będzie dobrym rozwiązaniem. Lepiej uczy się w klasie, w której jest 25 osób, niż w takiej do której uczęszcza 40 uczniów. Tymczasem chcą przenieść szkołę z profilem mundurowym do placówki, w której zimą nie ma nawet wychowania fizycznego, gdyż nie są w stanie ogrzać sali gimnastycznej oraz nie ma odpowiednich warunków dla klas o profilu gastronomicznym. Gdzie tu sens i gdzie logika? Pewnie w budżecie miasta.
Chcę tylko dodać, że jestem tegoroczną maturzystką i mogłabym powiedzieć, że mnie już to nie interesuje, bo zaraz wrócę do domu i nie będę miała z tym styczności. Jednak chcę tu przyjechać za 45 lat i bawić się na Zjeździe Absolwentów połączonym z obchodami 100-lecia szkoły, rzecz jasna- w murach mojego liceum.
Witam, jestem uczennicą Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie (woj. Łódzkie). Przez ostatnie dni w szkole toczy się akcja pod tytułem ‘’ Uratujmy naszą szkołę ‘’. Nieoficjalnie wiadomo, że znalazł się kupiec na atrakcyjny teren pod Łaskiem. (Miasto, w którym znajduje sie 32 Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku ) Problem jest taki, że na tym terenie stoi szkoła z wieloletnimi tradycjami i zasługami. W tym momencie wkroczyła władza, która postanowiła zamknąć szkołę lub przenieść ją do innej placówki. Jest to szkoła, która od kilku lat kształci uczniów w liceum o profilu mundurowym, technikum o profilu gastronomicznym oraz geodezyjnym. Jeśli chodzi o „mundurówkę”, można powiedzieć, że ciągle coś się dzieje-Ogólnopolski Przegląd Musztry Paradnej, w którym nasi uczniowie wzięli udział po eliminacjach wojewódzkich, reprezentowanie województwa łódzkiego na Centralnym Zlocie Klas Mundurowych w Żaganiu 2014, czy zawody Sprawni jak Żołnierze. Uczniowie tego profilu poznają Wojsko ‘’ od podszewki ‘’, w większości dojeżdżają do szkoły kilkadziesiąt kilometrów, mając taką samą szkołę w swoim mieście -dlaczego?… Atutem jest właśnie teren. Organizowane są biwaki, survivale, czy zwykłe strzelanie, które jest naszym przedmiotem. A co po przeniesieniu szkoły do miasta? Uczniowie będą strzelać w centrum miasta? Będą uczestniczyć w biwakach gdzieś między jedną kamienicą, a drugą? Czy rozbijać namioty pod jednym z supermarketów? Chyba nikt sobie tego nie wyobraża.
Pracownia gastronomiczna, jest jedną z najlepiej wyposażonych tego typu klas w okolicy. Uczniowie biorą udział w konkursach organizowanych na terenie całej polski i odnoszą w nich sukcesy. Nasi przyszli geodeci posługują się sprzętem, na którym pracują profesjonalni wykonawcy tego zawodu.
Park w stylu angielskim, zabytkowy dworek, czy sama okolica są dobrym podłożem do nauki i zdobywania doświadczenia poza praktykami zawodowymi. Uczniowie, nauczyciele i rodzice uważają, że przeniesienie szkoły nie będzie dobrym rozwiązaniem. Lepiej uczy się w klasie, w której jest 25 osób, niż w takiej do której uczęszcza 40 uczniów. Tymczasem chcą przenieść szkołę z profilem mundurowym do placówki, w której zimą nie ma nawet wychowania fizycznego, gdyż nie są w stanie ogrzać sali gimnastycznej oraz nie ma odpowiednich warunków dla klas o profilu gastronomicznym. Gdzie tu sens i gdzie logika? Pewnie w budżecie miasta.
Chcę tylko dodać, że jestem tegoroczną maturzystką i mogłabym powiedzieć, że mnie już to nie interesuje, bo zaraz wrócę do domu i nie będę miała z tym styczności. Jednak chcę tu przyjechać za 45 lat i bawić się na Zjeździe Absolwentów połączonym z obchodami 100-lecia szkoły, rzecz jasna- w murach mojego liceum.
