• Dziewięć gmin, w tym gmina Łask i gmina Buczek, połączyło siły w walce z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Szefowie każdej z nich są oburzeni tym, że po wybudowaniu S-8 GDDKiA chce zrzucić na gminy utrzymanie krajowej dwunastki i czternastki, której fragmenty miałaby stać się drogami gminnymi.
    7 listopada we wspólnym piśmie gminy Łask, Buczek, Drużbice, Grabica, Lututów, Brzeźno, Zduńska Wola, Zelów i Dobroń zwróciły się do wojewody Jolanty Chełmińskiej, załączając opinię prawną adwokata. Podkreśliły w nim, że GDDKiA zrzuciła na gminy obowiązek utrzymania dróg, które nie mają charakteru lokalnego, a krajowy czy wojewódzki, o czym świadczą np. liczne TIR-y. Mało tego, w niektórych gminach, jak np. w gminie Zelów, krajowa dwunastka w ogóle nie przebiega przez lokalne miejscowości.
    „GDDKiA powołuje się na własną wykładnię kontrowersyjnego przepisu art. 10 ust. 5 ustawy o drogach lokalnych (znowelizowanego – ale w sposób, który spowodował skierowanie tej nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego). Tym niemniej nawet dotychczasowe brzmienie tego przepisu nie pozwala na zastosowanie go do naszej sytuacji” – czytamy w piśmie.
    Chodzi o ten fragment: „Odcinek drogi zastąpiony nowo wybudowanym odcinkiem drogi z chwilą oddania go do użytkowania zostaje pozbawiony dotychczasowej kategorii i zaliczony do kategorii drogi gminnej”. Jednak w przypadku budowy S-8 jest zupełnie inaczej – to nowa droga wybudowana w innym miejscu, która żadnej dotychczasowej drogi nie zastępuje, zatem przepisy nie mogą obejmować zmiany numeracji drogi. Jak twierdzą przedstawiciele gmin – GDDKiA pomija ich argumentację, chociaż powołują się na konkretne przepisy, a także definicję dróg gminnych i wojewódzkich.
    Burmistrz Łasku swoje zdanie na temat dramatycznej sytuacji gmin wyraził w piśmie do senatora Owczarka, w którym prosi go o pomoc: „Oddanie do użytkowania S-8, która miała być dla podróżnych, ale także dla samorządów lokalnych błogosławieństwem, przy ignorancji niektórych organów państwa polskiego staje się ich problemem. Wymuszanie wbrew obowiązującemu prawu przejęcia kolejnych, bardzo kosztownych zadań z zakresu zadań bieżących sprawi, że sytuacja finansowa tych gmin stanie się niezwykle trudna i będzie wymuszać radykalne oszczędności na najważniejszych zadaniach samorządów gminnych.”
    Na gminę Łask spadłoby aż 17 km dróg, które są w różnym stanie. Choć na remont można byłoby jeszcze kilka lat poczekać, wcześniej czy później będą to wielomilionowe inwestycje, za które zapłacą wszyscy mieszkańcy. A i tak do tego czasu bieżące utrzymanie, np. odśnieżanie zimą, generowałoby ogromne koszty.

    Udostępnij