• 008 031 062 086 119

    Piątek 13 – tego  nie przyniósł pecha, a wiele radości, fantastycznej zabawy w miłej, rodzinnej atmosferze, która udzieliła się wszystkim uczestnikom III Pikniku Rodzinnego zorganizowanego we współpracy z Radą Rodziców przez Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Łasku.

    Podczas pikniku goszczono Andrzeja Banaszczyka, Małgorzatę Mysur, Mariana Przybylskiego,  amerykańskich żołnierzy stacjonujących w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz wyróżnionych uczestników konkursu organizowanego przez szkołę specjalną  „Autyzm – tak to widzę”.

    Zaproszeni goście, wychowankowie i rodzice z uwagą obejrzeli prezentację rocznej pracy ośrodka. Szczególne zainteresowanie wzbudziła współpraca w ramach międzynarodowego programu Comenius, w którym szkoła uczestniczy drugi rok.Wiele emocji dostarczyły pokaz sztuk walki oraz przedstawienie oryginalnej wersji Kopciuszka, przygotowane przez wychowanków, a także popisy taneczne szkolnej grupy  Aplauz i solówki odtańczone przez Andżelikę Albiniak i Kamila Mroza.

    Zainteresowanie publiczności skupiło się też na rozstrzygnięciu kwietniowego konkursu zorganizowanego w związku ze Światowym Dniem Wiedzy na temat Autyzmu.

    Jury miało poważny problem z wyłonieniem laureatów. Z43prac zgłoszonych do konkursu nagrodzono 14obrazów. Ostateczny werdykt ucieszył wszystkie dzieciaki, ponieważ w konkursie przyznano tylko pierwsze miejsca. Nagrody otrzymali: Matylda Strzelczyk, Agata Witczak, Mateusz Lewandowski, Julia Owczarek ze Szkoły Podstawowej w Okupie, Pola Wawrzyniak, Nadia Miksa ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Łasku, Monika Leśniak z Publicznego Gimnazjum Nr 3 w Kolumnie, Małgorzata Grobelna, Aleksandra Ciemnoczołowska, Kamila Sobczak ze  Szkoły Podstawowej Nr 4  w Kolumnie, Wiktoria Dobrzańska ze Szkoły Podstawowej w Buczku oraz Bartek Gabryańczyk, Klaudia Wawrzyniak, Marcin Frankowski ze Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 6 w Łasku.

    Organizatorzy dostarczyli wiele atrakcji zarówno dzieciom, jak i dorosłym.  Karuzele, trampoliny i baseny z kulkami bez przerwy oblegane były przez dzieci. Nie kończyła się kolejka do przejażdżki konnej. Piknikowicze bez obaw podchodzili też do drapieżnych ptaków prezentowanych przez sokolnika z Bełchatowa, by pogłaskać kruczycę Magdę, sowę albo orła przedniego. Wyjątkową, rodzinną atmosferę pikniku uzupełniły potrawy z grilla i smaczne ciasta, w których rozsmakowali się Amerykanie.

    Udostępnij